poniedziałek, 19 maja 2014

Rodzinnej Energii Moc

Pod takim hasłem bawiliśmy się wczoraj (18.05.14) w Porcie Łódź. Rodziny, które pojawiły się na portowym patio, mogły wydoić krowę, wziąć udział w rodeo, zajadać się przepyszną watą cukrową i korzystać z innych atrakcji. Bawili się rodzice z dziećmi, dziadkowie z wnukami i siostry z braćmi. Wczorajszy piknik był pierwszym z serii realizowanych przez Regionalne Centrum Polityki Społecznej w Łodzi. Zdjęcia z imprezy znajdziecie w naszej galerii. Więcej informacji o inicjatywie i daty kolejnych imprez dostępne są pod tym linkiem. Będziemy tam i my!

sobota, 29 marca 2014

Events4all znaczy jakość w paintballu!


Podczas finału paintballowego cyklu Winter Cup Pabianice, agencja eventowa Events4all.pl otrzymała od przedstawicieli zarządu Polskiej Ligii Paintballowej certyfikat jakości. Co to w praktyce oznacza? Możecie dowiedzieć się tutaj.
PLP doceniła lata bezkonfliktowej i profesjonalnej współpracy przy promocji dyscypliny oraz organizacji turniejów w środkowej Polsce.

Mamy nadzieję, że jeszcze przez wiele lat będziemy mogli naszym doświadczeniem wspierać polski paintball i sport w ogóle.  

piątek, 28 marca 2014

czwartek, 27 marca 2014

Pabianice zabiegane

Zapytaliśmy troje biegaczy o wrażenia z IV Półmaratonu ZHP, na którym agencja eventowa Events4all.pl zapewniała atrakcje dla najmłodszych. Okazuje się, że pabianicka impreza obfitowała w życiowe rekordy!

  1. Czy udało się osiągnąć zamierzony wynik? Może życiówkę?

Maciej Jagusiak (Łódź Running Team):
Tak! pobiłem życiowy rekord. W tym roku przebiegłem półmaraton w czasie 1:29:10. Przybiegłem o 8 minut szybciej niż w roku poprzednim.

Katarzyna Downar (Korona Pabianice) – najszybsza Pabianiczanka:
Tak, jak zwykle bywa. Pierwszy start w sezonie, wystartowałam bez żadnego przygotowania. Więc biegłam jak się uda. Osiągnęłam wynik 1:33:27. I tak jestem bardzo zadowolona.

Ryszard Dąbek (Korona Pabianice) – najszybszy Pabianiczanin w kategorii od 60 roku życia: Rzeczywiście. Pobiegłem 01:37:41 - najszybciej spośród wszystkich dotychczasowych półmaratonów.

  1. Jak w porównaniu z poprzednimi oceniasz tegoroczną edycję półmaratonu?

Maciej Jagusiak:Nie ma co porównywać tych dwóch imprez. W tym roku była inna, bardzo szybka trasa z ostrym startem. To przyciągnęło wielu biegaczy z Warszawy i całego kraju. Było sympatycznie!

Katarzyna Downar: Każdy startujący powie, że trasa była świetnie przygotowana.
Gorzej było z imprezami towarzyszącymi – Półmaratonikiem i Biegiem na szpilkach. Tam nie udało się uniknąć błędów organizacyjnych.
Organizatorzy trafili dobrze z czasem. Maraton nie nakładał się i nie kolidował z innymi imprezami. W tamtym roku biegacze musieli wybierać między Pabianicami, a Poznaniem. Wiadomo, że najlepsi pojadą tam, gdzie są najwyższe nagrody.

Ryszard Dąbek: Impreza nabiera rozmachu. Jest coraz więcej startujących. W tamtym roku nie było chyba nawet pięciuset, a teraz biegło prawie dziewięćset osób! Pogoda nie sprzyjała osobom towarzyszącym. Podejrzewam, że sporo widzów odeszło po starcie, ale to nie wina organizatorów. Nawet najlepsze atrakcje towarzyszące przegrają z deszczem. Na koniec wkradły się błędy rachunkowe, ale wszystko może się zmienić w następnym roku.

  1. Jak pabianicka impreza prezentuje się na tle podobnych w kraju?
Maciej Jagusiak: Super organizacja – nie ma się do czego przyczepić. Jedynym mankamentem było to, że na trasie nie było kibiców, którzy mogliby nas dopingować. Ale w całej Polsce jest ten sam problem. Ludzie zamiast uczestniczyć w imprezie mają jeszcze pretensje, że muszą chwilę poczekać. To takie nasze małe, Polskie piekiełko.

Katarzyna Downar: Porównywalnie. Wstydu nie ma - dobry pomiar czasu, dużo punktów odżywczych. Z roku na rok przybywa startujących i to mówi chyba samo za siebie.

Ryszard Dąbek: Imprezy typu maraton mają już większą oprawę, więcej biegaczy, więcej kibiców. Mają większy wydźwięk. Są grupy dopingowe, czego u nas nie ma. Ważne jest to, żeby w czasie, kiedy wybiegamy, na mecie była publiczność. Trzeba zapewnić im rozrywkę, atrakcje. Muszą być czymś zajęci przez te dwie godziny.
Najgorzej nie wypadamy. Inne mniejsze imprezy wyglądają podobnie. W Maratonie Łódzkim trasy biegną w mieście. To dla biegnących dodatkowy doping. Zorganizowane grupy dopingujące jeszcze bardziej podgrzewają atmosferę biegową. U nas wszystko koncentruje się wokół stadionu i mety. Nie wiem, czy w Pabianicach można by to zmienić. Może dłuższe odcinki trasy poprowadzić przez miasto?
Jak na nasze miasto, organizacja wygląda bardzo dobrze

  1. Czy trasa tegorocznego maratonu była dobrze przemyślana?

Maciej Jagusiak: W tamtym roku było kiepsko przez remonty i z tego co wiem, policja nie pozwoliła wytyczyć trasy tak, jak miała początkowo wyglądać. W tym roku była to jedna z najszybszych tras półmaratonu w Polsce. Płaska, bardzo szybka. Widać to po wynikach.

Katarzyna Downar: Trasa szybka, cała po asfalcie. Wszyscy byli zadowoleni.

Ryszard Dąbek: Trasa ciekawsza niż w tamtych latach. 100% utwardzonej nawierzchni.

  1. Jakie są Twoje dalsze plany na sezon biegowy?

Maciej Jagusiak: Pabianicki półmaraton idealnie wpasował się jako sprawdzian i przygotowanie do Maratonu Łódzkiego. To będzie dla mnie główna impreza w tym sezonie. Na pewno pobiegnę też w innych, ale bardziej rekreacyjnie, żeby spotkać się ze znajomymi.

Katarzyna Downar: Za tydzień biegnę w Poznaniu, potem maraton w Łodzi. A potem nie wiem – jak zdrowie pozwoli.


Ryszard Dąbek: Najbliżej mam Maraton Łódzki i później chciałbym pobiec jeszcze dwa maratony, ale nie określiłem gdzie. Na pewno jeden górski, jesienią i jeden po płaskim terenie. Chcę też pobiec po Puchar Marszałka Województwa Łódzkiego – impreza obejmuje kilka biegów, m.in. Uniejów, Tomaszów, Łódź, Łowicz. A potem zobaczymy. Jesienią pobiegnę w popularnym biegu – Półmaratonie Szakala w Arturówku. 

Ekipa Events4all życzy wszystkim biegaczom powodzenia w nadchodzącym sezonie. Do zobaczenia na kolejnym Półmaratonie Pabianickim!



sobota, 8 marca 2014

Tylko dla orlic!



Drogie Panie, z okazji wczorajszego, międzynarodowego święta kobiet, życzymy Wam wszystkiego naj naj oraz zachęcamy do wzięcia udziału w konkursie tylko dla Pań.
Wśród osób, które wezmą udział w Naszej zabawie rozlosujemy dwa zaproszenia na godzinną przejażdżkę w terenie quadem lub samochodem terenowym.
Wystarczy spełnić 3 warunki:
  1. Polubić profil EVENTS4ALL.PL imprezy firmowe Łódź na facebooku.
  2. Udostępnić i polubić post z konkursem.
  3. Wysłać swoje zgłoszenie do konkursu poprzez formularz ZAMÓWIENIE I WYCENA wpisując swoje dane kontaktowe, imię i nazwisko oraz w kilku słowach opisać dlaczego to właśnie wy musicie wygrać ten konkurs.


ŁATWE ??? Zgłoszenia przyjmujemy tylko dzisiaj, do godziny 22.00!

wtorek, 25 lutego 2014

Imprezowy dziesięciobój

Latem 2012 roku agencja eventowa Events4all.pl nawiązała stałą współprace z obecną w wielu krajach europy siecią Decathlon. Nasza firma zajmuje się kompleksową organizacją uroczystych otwarć salonów i związanych z nimi „Dni sportu”. Dotąd otworzyliśmy dwa Decathlony w Szczecinie i po jednym w Białymstoku, Rumi, Mikołowie i Płocku.

Gdy niezawodny bus dowozi nas na miejsce dzielimy się na dwie ekipy. W mig staje nasza mobilna scena, która za kilka godzin znajdzie się w centrum wydarzeń. W tym samym czasie „żeńska” część drużyny produkuje kolorowe girlandy z balonów. Dziewczyny osiągają przy tym zawrotne tempo metra girlandy w dwanaście minut.

W czasie gdy testujemy nasz zestaw nagłośnieniowy, Stefan - odpowiedzialny za oprawę wizualną imprez - wyostrza obiektywy i zawiesza na półkach ekrany. Dzięki kilkumetrowemu ramieniu, na którym wisi kamera i systemowi monitorów, całe wydarzenie jest doskonale widoczne nawet w odległych zakątkach marketu. Gdzieś z boku już rozgrzewa się jeden z naszych profesjonalnych konferansjerów.

Po uroczystym przecięciu wstęgi imprezę uświetniają programy przygotowane przez lokalne kluby i organizacje sportowe. Były więc pokazy rugby, capoeiry, zumby czy... ping-ponga. Po przemówieniach krajowych i zagranicznych dyrektorów, kierownika sklepu i zaproszonych gości wybucha konfetti i wszyscy udają się do suto zastawionych stołów. To jednak dopiero początek atrakcji...

Weekend po otwarciu przeznaczony jest na „Dni sportu”. Klienci mogą nas spotkać w najszerszej alejce sklepu, gdzie przez dwa dni, wykorzystując sprzęt dostępny na półkach salonu, organizujemy zabawy dla każdego. Wspólnie bawią się całe rodziny, tocząc boje w konkurencjach indywidualnych i drużynowych. Turniej tenisa stołowego, slalomy z piłkami i na hulajnogach, boks, aerobik, łowienie rybek - to tylko kilka spośród wielu wyzwań, jakie stawiamy przed klientami nowo otwartych salonów Decathlon. Oczywiście największe emocje wzbudza pokaz męskiej siły. Panowie konkurują w wyciskaniu na klatę i biceps. Podczas zawodów strongman rywalizacji przygląda się cały sklep – klienci, sprzedawcy i ochrona.

Każdy, kto zaangażuje się w przygotowane przez nas konkurencje sportowe, może liczyć na drobny upominek z logiem Decathlon. Zwycięzcy stają na niebieskim podium oraz otrzymują atrakcyjne nagrody rzeczowe i drukowane na miejscu dyplomy ze zdjęciem.


Warto więc odwiedzać nowe salony Decathlon i szukać naszych animatorów pomiędzy uginającymi się od piłek półkami.  

Po więcej zdjęć zapraszamy do galerii!

środa, 19 lutego 2014

Od zera do bohatera




Suzuki Samurai – choć jego produkcja zakończyła się w 2003 roku, do dziś uznawany jest za jeden z najlepszych samochodów terenowych w historii. Wszystko dzięki jego niewielkim rozmiarom i wadze. Autko doskonale sprawdza się w lesie i na otwartym terenie. Jest chętnie wykorzystywane do polowania na jelenie – świetnie przeciska się między drzewami w pogoni za zranioną zwierzyną. Krótko mówiąc – mały, ale wariat.

Nasz wariat przyjechał do Pabianic na lawecie aż z Zakopanego. Kawał blachy był właściwie dodatkiem do nowych opon i felg. Całość kosztowała 2000 złotych. Zaczęła się roczna przygoda, której efekty są imponujące...





Dzielny japoński wojownik dostał nowe resory i w takim stanie przejeździł całe lato. Dotarł nawet w Bieszczady – dalej w Polsce z okolic Łodzi pojechać się nie da. Podczas wygrzewania się na kamienistym brzegu Sanu podjęliśmy decyzję: rozbieramy i składamy od nowa. Pod toną szpachli nie było widać gehenny przez jaką będzie trzeba przejść, by Samurai lśnił tak jak teraz.


Dowodzenie nad trudnym „Projektem Szerszeń” objął Bogdan Kokociński – szerzej znany jako „tata Koka”. To on odpowiedzialny jest za zaplanowanie i własnoręczne wykonanie większości prac blacharskich, mechanicznych i lakierniczych, a poza wspomnianymi resorami były to:

- remont dziurawej ramy i karoserii (która okazała się jednym wielkim sitem i rozpadła na dwa kawałki)
- remont podwozia i mostów
- nowy reduktor
- nowa wyciągarka
- całkiem świeża karoseria


Rok po bieszczadzkim wypadzie nasz japoński rycerz otrzymał ostatnie kosmetyczne szlify i piękne, 31 calowe błotne oponki. Ponad dwanaście miesięcy wytężonej pracy i inwestycji opłaciło się – Samurai otrzymał ocenę 5+ na przeglądzie i zaczął ciężką pracę dla agencji eventowej Events4all.pl. Wszyscy skazywali go na złomowisko, a on jeszcze na siebie zarabia. Można? Można!


W celu zapoznania się z naszą ofertą off road, która obejmuje: szkołę jazdy 4x4, wypożyczanie quadów, wyjazdy integracyjne i imprezy firmowe zapraszamy na stronę events4all.pl

Uhuhua, zimą też się gra!



Nasza hala paintballowa – jedyna w Polsce umożliwiająca grę na farbie – gościła już trzy edycje nowego cyklu turniejów. Winter Cup Pabianice jest imprezą tematyczną. Do zdobycia były Puchar Świętego Mikołaja, Puchar WOŚP i Puchar Karnawałowy. Drużyn z całej Polski nie brakowało. Mecze były rozgrywane w dwóch kategoriach: amatorskiej i profesjonalnej. Przebrane ekipy otrzymywały dodatkowe punkty do rankingu – było więc kolorowo i radośnie. Ogromnym zainteresowaniem cieszył się katering events4all.pl, a szczególnie wyjątkowy specjał – gorąca czekolada z wiśniówką.

Oto wyniki klasyfikacji generalnej po trzech dotychczasowych turniejach:
  1. Assassins Inglorious Bastards
  2. Assassins TTTSG
  3. GF Strategia Analna
  4. Not So Serious
  5. BC Old Boys
  6. Rebels
  7. Impress Urban
  8. Wikingowie
  9. Wild Style
  10. SNP
  11. Nexx Team
  12. Party Killers
  13. Not So Serious 2
  14. Biedroneczki
  15. Święci
  16. Improwizatorzy
  17. Wild Style 2
  18. South Hunters
  19. Unplugged
Kilka zdjęć dokumentujących imprezę!


Na naszych turniejach nie mogło zabraknąć Stefana i jego Videopudła. Black Box Media wie, jak pokazać paintball:



A kolejna, czwarta już edycja Winter Cup Pabianice już 23 marca 2014! Kto tym razem stanie na niebieskim podium?  

Zima w pełni, kule latają


Latem 2013 roku pojawiła się przed agencją eventową Events4all.pl możliwość zagospodarowania około 1500 m/2 pofabrycznych powierzchni, których w Pabianicach nie brakuje. Wszystko dzięki uprzejmości Fundacji Wakacje Marzeń, prowadzonej przez pana Romualda Simurę. Wcześniej z w postindustrialnych nieużytkach przy ulicy Grobelnej powstał tworzony przez młodzież skatepark.

Nie mogliśmy takiej okazji przegapić – w naszych umysłach powstał plan zorganizowania hali paintballowej, która w kompleksowy sposób zaspokajałaby potrzeby speedballowców, którzy nie mieli gdzie podziać się zimą. Od pomysłu do rozpoczęcia realizacji nie trzeba było długo czekać – w końcu kto wie więcej o organizowaniu turniejów i imprez?

Hala, w której kilkanaście lat temu pracowały dziewiarki, aż prosiła się o zagospodarowanie. Wykładzina do gry w speeda była już zamówiona, a my zaczęliśmy nierówną walkę z prądem i oświetleniem. Po kilku kombinacjach okazało się, że włączenie światła nie było aż takie trudne, choć nieoczywiste.

Szczelnymi siatkami wydzieliliśmy 700 m/2 powierzchni przeznaczonej do gry na zasadach Millenium. Obok stanęły pity oraz ogrzewane namioty stanowiące strefę graczy. Dużym udogodnieniem okazała się możliwość parkowania samochodów pod dachem – komu po trudach turnieju chciałoby się jeszcze skrobać szyby? Dawna portierka okazała się stworzona do zorganizowania kącika gastronomicznego.

W kilka tygodni stworzyliśmy jedyną w Polsce halę do gry w paintball „na farbie”. Już w tym tygodniu dostępne będzie 600 m/2 powierzchni do treningów reballowych, a to tylko początek wielkich planów, których realizacja przed nami.

Dotąd na hali odbyły się trzy turnieje paintballowe z nowej serii Winter Cup Pabianice (o których opowiemy w następnym wpisie), a także wiele spotkań i imprez poświęconych strzelaniu farbą. A już w dniach 22 i 23 marca będziemy gospodarzami wyjątkowego wydarzenia – otwartego naboru do paintballowej reprezentacji kobiet. Razem tworzymy historię tego sportu!


W sprawie turniejów, gry na hali, a także każdej innej związanej z paintballem i imprezami firmowymi zapraszamy na stronę events4all.pl